Nowy smartfon – stare dylematy

Czujemy, a raczej widzimy, że nasz smartfon jest coraz słabszy, nie reaguje już tak szybko na polecenia, zawiesza się i chyba najchętniej skończyłby już swój żywot. Zrobiłby to, gdyby nie my, bo staramy się jeszcze go podtrzymywać przy życiu. Zamiast zostawić w kącie, żeby zasnął na zawsze, to znaczy rozładował się, na nowo go podłączamy, ale on już nie chce… No i dochodzimy do wniosku, że musimy rozglądać się za nowym sprzętem i tu oczywiście zaczynają się schody…

Co tu kupić?

Są one spowodowane wieloma czynnikami, a na pewno jeden z nich jest taki, że nie możemy się połapać, co jest teraz godnego uwagi. No co się dziwić w sumie, przecież jak mieliśmy smartfona, nie interesowaliśmy się za bardzo tym rynkiem. Reklamy zaś, które informowały o nowych modelach, spływały po nas jak woda po przysłowiowej kaczce. Tyle na co dzień odbieramy komunikatów reklamowych, że można bardzo szybko się zniechęcić, a raczej uodpornić na nie, a najlepszym na to sposobem jest wyłączanie uwagi, gdy znów ktoś coś zachwala.

2_nowy-smartfon-stare-dylematy Nowy smartfon - stare dylematyŹródło: Źródło:

I tak, ale teraz sami poszukujemy informacji, sprawdzamy, jakie są obecnie najlepsze rozdzielczości, wielkości ekranów, czy procesory są mocniejsze niż wcześniej, a jak tak to o ile, jak to wygląda z RAM-em, czy aparaty też mają lepszą specyfikację i tak dalej… I tak sprawdzamy i dochodzimy do wniosku, że kupimy sobie flagowca, bo ma być raz a dobrze. Niestety, nasz zapał szybko mija, gdy widzimy, ile to kosztuje…

To może starszy flagowiec?

Nic jednak straconego, bo kto powiedział, że koniecznie musimy mieć najnowszą wersję drogiego modelu, skoro dostępne są starsze wersje, które nie dość, że nie odbiegają za bardzo od nowych, to są w przystępnej cenie. Warto wiedzieć, że na poziomie specyfikacji może być podobny do solidnego urządzenia ze średniej półki. Jakbyśmy jednak mieli wybrać, co lepsze, czy właśnie telefon ze średniej półki, czy kilkuletni flagowiec, to zdecydowanie lepiej zdecydować się na tego drugiego. Pamiętajmy, że taki model zawsze będzie miał lepsze parametry, na przykład dobrą rozdzielczość ekranu, solidny aparat i wiele innych opcji.

3_nowy-smartfon-stare-dylematy Nowy smartfon - stare dylematyŹródło: Źródło:

A może zupełnie w drugą stronę?

Może się jednak zdarzyć, że szybko się zniechęcimy – szczególnie wysoką ceną, a z drugiej strony nie będziemy chcieli inwestować w starszy model nawet solidnego telefonu. Stwierdzimy, że w tych czasach tak często, niczym rękawiczki, zmienia się smartfony, że szkoda na to pieniędzy. I jest to jakaś myśl. W takiej sytuacji zdecydujemy się na tańszy model, ale nawet jak faktycznie tak postąpimy, warto pamiętać, że i tu można wybrać bardzo dobrze, jak również się “naciąć”. Co prawda większość telefonów jest coraz lepiej wykonanych, jak przykładowo bardzo dobry Samsung Galaxy Grand Prime, to jednak zawsze dokładnie to oceniajmy, aby nie żałować.

Bez wątpienia, aby wybrać odpowiedni smartfon, trzeba poświęcić na to trochę czasu, ale to lepsze niż kupowanie impulsywne, niepodparte przemyśleniami. Warto zastanowić się, na czym nam zależy, czego oczekujemy od smartfona, bo to najlepsza droga, aby zakupiony model w pełni nam odpowiadał.

Źródło: Notka PR

12 thoughts on “Nowy smartfon – stare dylematy

  1. Kupowanie starszego flagowca to dobra opcja nie mniej jednak preferowałbym wybór aktualnego flagowca być może nawet używanego bo jednak skoro telefon ma być na kilka lato to wsparcie i aktualizacje by się przydało odbierać jak najdłużej.

  2. Ja poszedłem w inną stronę, kupiłem po prostu tańszy model Xiaomi, z którego jestem bardzo zadowolony, cena nie jest wygórowana, bateria trzyma bardzo długo, to jest to na czym mi najbardziej zależało.

  3. Dobry poradnik. Mnie najbardziej irytują ludzie, którzy preferują tylko iPhone a inne telefony są dla nich zupełnie często niczym w porównaniu do IOS 😉

  4. Dobry poradnik. Powinieneś wspomnieć jeszcze w artykule o uwadze na fałszywe ogłoszenia telefonów używanych. Bardzo dużo ludzi nabiera się na te z OLX ostatnio słyszałem..

  5. Dobry poradnik przed zakupem. Jednak gdy kogoś nie stać na jakiś flagowy model lepiej kupić coś starszego, używanego ale też flagowca bo teraz te wersje Lite czasami są tragiczne w użytkowaniu.

  6. Obecnie wybór smartfona jest bardzo ważny, gdyż za jego pomocą niemalże wszystko robimy 😉 W moim przypadku po zakupie nowego smartfona nie włączam już prawie w ogóle komputera, gdyż wszystko robię kilkoma kliknięciami na telefonie – zakupy, zamówienie taksówki czy przelew za prąd to kilka sekund 😉

  7. Osobiście zawsze celuję we flagowy model. Obecnie posiadam S8+ od roku i coś czuję, że przez najbliższe 2 lata będzie jeszcze mi służył (o ile go nie rozwalę). Flagowce zawsze oferują najwięcej możliwości, jednak moim skromnym zdaniem przesiadka co roku na nowy model to „lekka” przesada. No chyba, że ktoś kupuje sprzęty dla szpanu. A tak posiadam całkiem dobry aparat wraz z „bebechami” które poradzą sobie z aplikacjami z których korzystam przez kilka lat.

  8. Przydatny poradnik, kupno smartfona zależy moim zdaniem od tego, kto jakie ma priorytety dotyczące telefonów. Niektórzy po prostu używają go tylko do dzwonienia i pisania także nawet jakiś chińczyk za 600 zł wystarczy. A niektórzy potrzebują np Galaxy Note 9 , do codziennej pracy.

  9. Super wpis, zresztą jak każdy 🙂 Mi też przydałby się nowy smartfon, ale nie lubię wymieniać telefonów, bo zawsze trzeba je potem konfigurować i od nowa wszystko ustawiać. Niemniej podsumowanie bardzo ciekawe i na pewno coś wybiorę, dziękuję 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.