Ciężko wyobrazić sobie współczesny internet bez treści video. Z miesiąca na miesiąc zyskują one na popularności w większości serwisów społecznościowych. Odbiorcy bardzo je lubią i dużo chętniej oglądają posty czy wpisy, które zawierają interesujące filmy.

Wielcy internetu

Jednym z bardziej rozpoznawalnych kanałów social media jest oczywiście Facebook. Korzystają z niego miliony ludzi na całym świecie. Każdy z nich ma swoje upodobania. Każdy też filtruje treści, które widzi na swojej tablicy. Oznacza to, że przebicie się z przekazem promującym daną markę jest niezwykle trudne. Twórcy Facebooka stwierdzili, że sam obraz to za mało i zaczęli promować materiały video. Popularne live’y, reklamy filmowe czy po prostu zabawne filmiki. Wszystko to dosłownie zawładnęło internetowym światem. Co więcej, aby video przyciągnęło uwagę odbiorcy, wcale nie musi być profesjonalnie nakręcone. Wystarczy dobry pomysł i ciekawe treści. Oczywiście niekiedy lepiej zainwestować w lepszej jakości film i zlecić jego przygotowanie zewnętrznej firmie, takiej jak Tearsofjoy.pl.

Oryginalne zastosowanie

Video jako content marketing jest chętnie wykorzystywane także w świecie influencer marketingu. Filmy pozwalają zweryfikować, jak dobrze dany twórca opinii radzi sobie w sieci. Musi on bowiem wykazać się kreatywnością i naturalnością. Odbiorcy szybciej niż na zdjęciach wyłapią wpadki. Influencer musi więc skupić się na każdym szczególe i być pewnym swojej wypowiedzi. To wszystko wymaga wielu godzin odpowiedniego przygotowania, przemyślenia scenariusza i zadbania o kwestie techniczne.

Szybko i na temat

Zdjęciem trudno jest przekazać wiele informacji. Zupełnie inaczej jest w przypadku video. Nawet krótki filmik może nieść w sobie wartościową treść. Co więcej, w dobie internetu, gdy relacje międzyludzkie ulegają rozluźnieniu, video na swój sposób pozwala wszystkim zbliżyć się do siebie.

Nie ulega wątpliwości, że video jest przyszłością marketingu. Daje ogromne pole do popisu marketingowcom, influencerom i zwykłym użytkownikom sieci. Dzięki niemu internetowe treści stają się dużo ciekawsze i bardziej przystępne odbiorcom.

Źródło: Notka PR